Koncert Andrzeja Rozbickiego w oczach polskich studentow.
29 października w Living Arts Centre w Mississauga odbyl sie koncert „A Celebrity Celebration” zorganizowany z okazji dziesiątej rocznicy powstania orkiestry Celebrity Symphony Orchestra prowadzonej przez jej zalozyciela Andrzeja Rozbickiego. W koncercie obok orkiestry udzil wzieli solisci z Polski: primadonna polskiej operetki Grazyna Brodzinska i pierwszy tenor Teatru Wielkiego w Warszawie Dariusz Stachura. Z Ukrainy przybyl do Kanady bas Viktor Dudar, solista Opery w Kijowie a koncert poprowadzil Boguslaw Kaczynski.
Wsrod sluchaczy popoludniowego koncertu byla 130 osobowa grupa studentow wraz z nauczycielami z polskiej sobotniej szkoly Don Bosco High School.
Oto relacje studentow z klasy 12 prowadzonej przez pania Bozene Ulatowska z tego przedstawienia, ich osobiste wrażenia i odczucia:
„Koncert „A Celebrity Celebration” nie był moim pierwszym spotkaniem z muzyką poważną, było to za to pierwsze tak udane przedstawienie, w którym miałem przyjemność wziąć udział. Muzyka operowa, operetkowa i symfoniczna nigdy nie była moim głównym obiektem zainteresowań, aczkolwiek będąc świadom, że najznakomitsze polskie gwiazdy sceny operowej przyjechały specjalnie z Polski do Kanady, by swoimi wokalnymi umiejętnościami pieścić zmysł słuchu Polonii, nie taktem byłoby odmówienie sobie pójścia na ten koncert. Decyzji tej w żadnym stopniu nie żałuję, koncert okazał się bowiem fenomenalnym widowiskiem. Grażyna Brodzińska wraz z Dariuszem Stachurą i Viktorem Dudar stanęła na wysokości zadania, oprócz wypełniania swojej kulturalnej powinności, wykonawcy potrafili świetnie zabawić publiczność. Podczas wykonania fragmentow operetki „Cygański Baron” miałem wrażenie, że część publiczności zerwie się zaraz na nogi i zacznie tańczyć w rytm walca wiedeńskiego. Według mojego skromnego zdania główną atrakcją i gwiazdą wieczoru była Grażyna Brodzińska. Nie wątpię w umiejętności śpiewackie Dariusza Stachury i Viktora Dudar, są to wykonawcy światowej klasy i sławy, jednak bez wątpienia to Pani Grażyna stworzyła tak wyjątkową atmosferę i tak świetnie porozumiewiała się z publicznością. Pozytywnie zaskoczony zostałem także jej tańcem, sposób w jakim Grażyna Brodzińska porusza się po scenie zdumiewa. Możemy być dumni z polskiej kultury i z faktu, że to w Polsce rodzą się tak utalentowani ludzie. Z pewnością mamy co pokazać. Myślę, że nawet ta część widowni, która z Polską ma niewiele wspólnego, była z konceru zadowolona. Mam nadzieję, że z roku na rok liczba osób spoza Polonii biorących udział w tego typu koncertach będzie wzrastać. Przedstawienie przygotowane i wykonane było na bardzo wysokim poziomie…”.Darek Deszczynski
„W przyszlosci idac na koncert chcialabym uslyszec glownie muzyke symfoniczna i operetkowa. Muzyka operowa jest ciezka, nie kazdy ja rozumie i nie kazdy potrafi ja docenic. Muzyka operetkowa natomiast jest muzyka „lzejsza” przyjemniejsza dla ucha i bardziej frywolna….Ciesze sie ze bylam na tym koncercie gdyz muzyka klasyczna jest podstawa innej muzyki i kazdy kulturalny, wyksztalcony czlowiek powinien chociaz raz w zyciu byc jej swiadkiem. Kazdy powinien isc na koncert muzyki klasycznej czy tego chce czy nie i sprobowac ja polubic…” Natalia
…”Stroje Grazyny Brodzinskiej strasznie mi sie spodobaly. Nie moglam sie doczekac nastepnej piosenki aby zobaczyc jaka ona sukienke bedzie miala na sobie. Pani Brodzinska tez miala wspaniale buty, ktore zawsze byly dopasowane do sukienki. Jak bym miala szanse to bym sie spytala gdzie ona wszystkie te sukienki kupila bo ja bym tez chciala jedna!!…Agata Wyszynski
…”Jak bym byl dyrygentem orkiestry, moj repertuar by byl rave, techno i heavy metal. Ja bym naklejal postery w okolicy downtown zeby mloda publicznosc zainteresowac a nie tylko seniorow…”
…”Najbardziej mi sie podobala Grazyna Brodzinska. Byla jedyna mloda dziewczyna spiewajaca na scenie i ja mysle ze bardzo dobrze wszystkie utwory wykonala. Po kazdej piosence zmieniala sukienke, ktore byly po pare tysiecy dolarow, byly piekne cale w diamentach…Koncert byl bardzo ladny i ja mysle ze Andrzej Rozbicki powinien powtorzyc takie koncerty czesciej, poniewaz napewno duzo mlodziezy i bardziej powaznych osob by sie pojawilo na sali by ogladac piekne europejskie utwoty operackie..”
…”Muzyka operowa byla dla mnie zbyt ciezka i ponura. Muzyka operetkowa podobala mi sie bardziej. Byla bardziej wesola i miala lepszy rytm do ktorego nawet mozna bylo tanczyc…W przyszlosci chcialabym uslyszec muzyke bardziej pozytywna z szybszym rytmem”…Dominika
…”Pan Andrzej Rozbicki przygotowal bardzo roznorodny program czym trafil w gusta wiekszosci widowni. Ducha polskosci mozna bylo szczegolnie odczuc gdy publicznosc wlaczyla sie w odspiewanie utworu Wielka slawa to zart z „Barona Cyganskiego”. Jako ze sama jestem w zespole muzycznym-symfonicznym chetnie wysluchalam wystepu profesjonalistow. Najbardziej podobal mi sie spiew Dariusza Stachury. Uwazam ze z tej trojki solistow jego glos jest najciekawszy. Wykonanie muzyki bylo na bardzo wysokim poziomie. Postawa publicznosci byla wysmienita i naprawde dopingowala artystow.” …Magda
…”Pani, ktora przy mnie siedziala to strasznie sie podniecala, ale ja to prawie zasnalem.Rozumiem ze koncert kazano nam ogladac dlatego ze jest to wazna czesc polskiej kultury ale nie zgadzam sie ze to byl sluszny wybor dla studentow polskiej szkoly. Nauczycielce bardzo sie wszystko podobalo, ale chyba mialo to byc dla studentow….” Emil Przetalinski
…”Podobala mi sie Grazyna Brodzinska bo miala fajne suknie i czujnie wygladala”….Dominik Kubicki
..” Bardzo mi sie podobal Dariusz Stachura. Jego glos byl niesamowity. Taki glos to mnie dotyka. Jest taki moment ze zaczynasz myslec, widzisz co ci w zyciu potrzeba co brakuje.Czujesz spirytualnie ze masz kontakt z muzyka i wykonawca…” Alexandre Wysocki
..”Nie spodziewalam sie ze muzyka, ktora dla mnie wydawala sie zbyt powazna, muzyka operowa, operetkowa, symfoniczna spodoba mi sie. Przy takiej muzyce klimat jest zrownowazony i spokojny, muzyka ta nie zabiera zadnej energi ze strony sluchacza. Wszyscy spiewacy bardzo pieknie zaprezentowali swoj repertuar. Najbardziej podobal mi sie duet G. Brodzinskiej i D. Stachury „Amigos para siempre”. Z mila checia bym jeszcze raz wybrala sie na koncert Pana Andrzeja Rozbickiego, tym bardziej ze to niesamowita okazja aby wspierac polska kulture i polskich wykonawcow…” Diana Fuszara